Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SPA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SPA. Pokaż wszystkie posty
Jak zrobić domowe SPA czyli nowości do ciała od THALGO

środa, września 01, 2021

Jak zrobić domowe SPA czyli nowości do ciała od THALGO

Kto z Was regularnie stosuje peelingi oraz balsamy lub kremy do ciała? Doskonale wiem, że dla niektórych, pielęgnacja ciała to zło konieczne, ale są takie kosmetyki, dzięki którym, to zło może przerodzić się w niebiańskie doznanie. Jednak zwłaszcza zimą oraz jesienią - tuż po zakończeniu wakacji - powinnyśmy szczególną wagę przykładać do pielęgnacji ciała. Peeling ciała należy robić przynajmniej raz w tygodniu podczas kąpieli, a smarować je balsamem lub kremem do ciała - codziennie wieczorem. Dobrze nawilżona i odżywiona skóra wolniej się starzeje, a dodatkowo, takie zabiegi przyczyniają się do lepszego samopoczucia i słodkiego snu. 


W doskonałej symbiozie z naturą powstały ponad 50 lat temu francuskie kosmetyki morskie marki Thalgo, której wizją jest oferowanie możliwie jak najskuteczniejszych kosmetyków z naturalnych źródeł. A jak w ogóle narodził się pomysł produkowania kosmetyków zrodzonych z oceanów? W 1964 roku lekarz farmacji André Bouclet założył laboratorium specjalizujące się w leczeniu za pomocą alg morskich. Stąd już tylko krok do naturalnych kosmetyków morskich.

Produkty Thalgo wspierają naturalne piękno. Nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego, parabenów, olejów mineralnych, surowców modyfikowanych genetycznie i nie są testowane na zwierzętach. Pochodzenie i jakość surowców są bardzo ściśle kontrolowane, a każdy produkt jest testowany przed wprowadzeniem do obrotu. Aktualnie aktywne kosmetyki morskie Thalgo są obecne na wszystkich rynkach światowych. Możesz wybierać z szerokiej oferty kremów, serum, peelingów do ciała, mleczek do ciała i innych luksusowych produktów naturalnych.


Najnowszy Island Body Scrub z linii ILES PACIFIQUE od THALGO łączy w sobie sól morską, biały piasek z Bora Bora, łupinki orzecha kokosowego oraz oleje roślinne - jojoba ze słodkich migdałów oraz pestek moreli. Ten smakowity peeling pozostawia skórę miękką, gładką i doskonale odżywioną.


Aplikacja tego peelingu to po prostu doznanie niczym z rajskiej wyspy. Jego cudowny zapach, tekstura, konsystencja w mig sprawiają, że idealny relaks jest właśnie spod znaku THALGO.  Peeling najlepiej wymieszać dobrze szpatułką i nakładać na ciało masując okrężnymi ruchami, aby poprawić cyrkulację krwi. 

Dzięki zawartości olejów roślinnych, skóra staje się nie tylko gładsza, ale i doskonale nawilżona i odżywiona. Po zastosowaniu peelingu - nie trzeba już używać balsamu do ciała, bo skóra otrzymała już to, czego najbardziej potrzebuje. A zapach? Zapach jest po prostu rozkoszny - gwarantuję, że po takim domowym Spa, głęboki i błogi sen będzie gwarantowany.


Jeśli nie lubicie peelingów, które na ciele pozostawiają otulający film, z pomocą może przyjść THALGO Cold Cream Marine 24h Deeply Nourishing Body Cream. Ten 24h ultra-odżywczy krem do ciała uzupełnia lipidy, a tym samym wzmacnia barierę ochronną skóry. 

Intensywnie nawilżający i odżywczy Cold Cream Marine posiada specjalną galeniczną (działa nie tylko pielęgnacyjnie, ale i leczniczo) formułę do pielęgnacji suchej, przesuszonej i zniszczonej przez warunki atmosferyczne, mydło i słońce skóry. Krem odżywia, regeneruje i zabezpiecza skórę, poprawia naturalne nawilżenie, przywraca jej naturalne pH i chroni przed biologicznym starzeniem. 


Struktura kremu naśladuje budowę warstwy rogowej skóry, zapewniając lepszą asymilację składników aktywnych. Krem otula skórę delikatnym zapachem brzoskwini, zielonych liści i białego piżma, doskonale wchłania się, nie pozostawiając tłustego filmu. 

Zawiera odżywczy i regenerujący kompleks COLD CREAM MARINE [5%) na bazie oleju z mikroalg, wosku morskiego, kompleksu Seve Bleue oraz trio lipidowego (olej cupuasu, masło shea, kakaowiec). Krem został wzbogacony w glicerynę oraz pochodną mocznika dla zapewnienia długotrwałego 24-godzinnego nawilżenia, aksamitnie gładkiej i miękkiej skóry.


Jeśli lubicie rozpieszczać swoje ciało nietuzinkowymi, ale niezwykle skutecznymi kosmetykami, to nowości od THALGO trafią nawet w najbardziej wybredne gusta. Ich zapach, konsystencja i błyskawiczne działanie, które od razu widzimy i czujemy sprawiają, że możemy sobie podarować odrobinę SPA w zaciszu naszej własnej łazienki. Kosmetyki THALGO kupicie m.in w oficjalnym sklepie internetowym marki <TUTAJ>


Relaks, to dla mnie również ciekawa książka - niekoniecznie lekka. "Dziewczyny z Gross-Rosen" to obowiązkowa lekturą dla każdego, kto interesuje się historią Polski i chce zgłębiać to, co działo się podczas wojny.

Ruth, Felice, Fela, Gerda, Alize, Halina- sześć młodych dziewczyn, które połączył jeden los. Wszystkie miały swoje marzenia, plany, ambicje… lecz trafiły tam, gdzie granica między człowieczeństwem a bestialstwem była bardzo cienka. Każda z nich przetrwała piekło Gross-Rosen. Każda z nich została bezdusznie pognana w Marszu Śmierci. Niestety - nie każda z nich przeżyła pochód w środku zimy...

Agnieszka Dobkiewicz - bazując na nielicznych dokumentach zachowanych do naszych czasów - stara się jednak odkryć bolesną prawdę o życiu Ruth, Felice, Feli, Gerdy, Alize oraz Haliny. Ta wstrząsająca lektura jeszcze przede mną, ale z pewnością będę ją czytać z zapartym tchem i łzą w oku. 
Relaks w SPA Piękność Dnia

wtorek, stycznia 21, 2014

Relaks w SPA Piękność Dnia

Od jakiegoś czasu jestem stałą bywalczynią gabinetów kosmetycznych, SPA i gabinetów medycyny estetycznej. Nie nazwałabym siebie ekspertką w tych kwestiach, ale jestem kobietą świadomą swojego wieku i tego, że regularne wykonywanie zabiegów ma jednak duży wpływ na kondycję mojej skóry. Poza tym, która z nas nie lubi być rozpieszczana podczas takich kosmetycznych rytuałów?


W ubiegłym tygodniu miałam okazję odwiedzić Medical SPA Piękność Dnia, które mieści się w willi na Warszawskim Wilanowie. To ustronne, przytulne i bardzo intymne miejsce, gdzie możemy po prostu odpłynąć poddając się relaksacyjnym zabiegom na twarz i ciało.

Z uwagi na to, że co miesiąc poddaję się inwazyjnemu zabiegowi Skinboosters, który wykonuje lekarz dermatolog, z oferty Piękności Dnia wybrałam głęboki zabieg nawilżający diego dalla palma.


Opis zabiegu
Etap 1 - Faza Odtruwanie komórek - demakijaż oczu preparatem Eye/lip make-up removing oil, następnie micelarne mleczko zmywające na całą twarz i szyje oraz tonizacja również na całą twarz i szyję.

Etap 2 - Rytuał powitalny dla przywrócenia najlepszej równowagi w ciele i umyśle; korzystając z oleju behawioralnego o orientalnym bukiecie zapachowym wykonujemy masaż otwierający.

Etap 3- Piling enzymatyczny po peelingu skóra oczyszczona jest z martwych komórek naskórka.

Etap 4- masaż nawilżający.

Etap 5 - koncentrat ceramidowy- fluid o jedwabistej konsytencji który jest prawdziwym balsamem dla suchej skóry pomagając w jej odbudowie.

Etap 6 - alginatowa maska- intensywnie nawilżająca maska i naprawcza dla szczególnie odwodnionej i suchej skóry, odświeża i przywraca równowagę wodną skóry, chroniąc ją przed podrażnieniem i rozciąganiem jednocześnie redukując zaczerwienienie. Pozostawiamy maskę na 10 minut a w tym czasie wykonywany jest masaż dłoni.

Na zakończenie zabiegu nakładamy krem nawilżający z SPF 15. ( MOISTURISING CREAM SPF 15).


Byłam przekonana, że po zabiegu skóra będzie lekko zaczerwieniona a stany zapalne zaognione i nawet wzięłam ze sobą niezbędnik aby na szybko umalować się gdybym nie wyglądała "zbyt wyjściowo". Makijaż nie był jednak konieczny co mnie pozytywnie zadziwiło bowiem z reguły po wyjściu z gabinetu wyglądam jak upiór. Skóra była dobrze nawilżona i poziom nawilżenia utrzymał się przez kilka dni tak, że nawet piątkowy zabieg Skinboosters nie wywołał podrażnień. Moja pani dermatolog powiedziała, że dzięki regularnym zabiegom, które robię już od dobrych kilku lat moja skóra jest gęsta jak u nastolatki (chociaż nadal problematyczna). 

W Piękności Dnia spędziłam ponad dwie godziny - wyszłam zrelaksowana (miałam bardzo spięte mięśnie, co wyszło podczas masażu) i pełna energii a Pani Ewa - która wykonywała zabieg okazała się bardzo ciepłą i sympatyczną osobą doskonale znającą się na tajnikach pielęgnacji - przegadałyśmy praktycznie cały zabieg. 

Powiem Wam jeszcze, że niedługo wracam do Piękności Dnia i tym razem poddam się zabiegowi na ciało za pomocą maszyny "icoone" - jestem go bardzo ciekawa, bowiem zazwyczaj to moja twarz zaznaje przyjemności a przecież nie możemy zapominać i o naszym ciele.

Medical SPA Piękność Dnia
ul. Rumiana 108A
02-956 Warszawa
Tel.: 22 858 77 09 / 603 585 814
Godziny otwarcia: 
Pn-Pt 09:00-20:00 
Sb 09:00-15:00
Relaks w SPA Feniks

środa, grudnia 18, 2013

Relaks w SPA Feniks

Kiedy po raz kolejny zostałam zaproszona do skorzystania z dowolnego zabiegu w Instytucie Zdrowia i Urody Feniks w Warszawie (ul. Giełdowa 4A) bardzo się ucieszyłam - okres przedświąteczny to doskonały czas na zadbanie o siebie aby w Wigilijny wieczór wyglądać świeżo i promiennie. 


Wybrałam sobie zabieg na twarz Lite Refresh - jest to zabieg polecany osobom o skórze wrażliwej, skłonnej do podrażnień, nietolerującej silnych zabiegów złuszczających, a jednocześnie wymagającej oczyszczenia i odświeżenia. Wskazaniem do zabiegu jest trądzik różowaty, okołowargowe zapalenie skóry, skóra problemowa, matowość, ziemista cera, trądzik I lub II stopnia. Połączenie kwasu jabłkowego z salicylowym (pH 2,9) daje spektakularne efekty wygładzenia skóry, zwężenia rozszerzonych porów, poprawy kolorytu skóry i zahamowania powstawania zmian trądzikowych. Skóra staje się mocno napięta, ale bez efektu łuszczenia się czy podrażnień. 


Od razu wiedziałam iż Lite Refresh to zabieg idealny dla mojej skóry, która od czasu do czasu wymaga złuszczania aby odzyskać zdrowy koloryt, nabrać blasku, pozbyć się niedoskonałości i nierówności. Przemiła Pani Małgosia, w której fachowe dłonie oddałam się już po raz drugi, w trakcie zabiegu mówiła mi dokładnie co robi - jakiego kosmetyku aktualnie używa (SPA Feniks pracuje głównie na kosmetykach marki Epionce), jakie efekty dają poszczególne składniki zawarte w danym preparacie i jakich efektów mogę się spodziewać. 

Ma mojej twarzy podczas zabiegu Lite Refresh zostały wykonane następujące czynności:
  • oczyszczanie delikatnym żelem litycznym na bazie wyciągu z mentolu, kory wierzby białej i pirytonian cynku (dwukrotne),
  • odtłuszczenie skóry przy pomocy pre-peelu,
  • aplikacja kwasy lite refresh (30% kw jabłkowego, 5% kw salicylowego, 14% wyciąg z kory wierzby, 0,5%wyciąg z cebuli) o pH 2,9,
  • neutralizacja Delikatnym Mleczkiem Oczyszczającym na bazie wyciągu z jabłka i daktyli,
  • masaż na Medical Barier Cream (ceramidy, kw tłuszczowe, olej z krokosza, wyciąg z owoców z dzikiej róży, fitosterole),
  • aplikacja maski ultra kojącej Enriched Firming Mask (kora wierzby białej, masło shea, awokado, perła prerii).


Od razu napiszę, że do gabinetu przyszłam z niezbyt pięknymi i lekko rozgrzebanymi wykwitami na brodzie i nosie - bezpośrednio po samym zabiegu miejsca te były wyraźnie uspokojone i lekko przyschnięte a na drugi dzień nie było po nich śladu. Oczywiście jak to po kwasach - po kilku dniach skóra zaczęła sama się oczyszczać i wyrzucać na wierzch niespodzianki w postaci pryszczy (Pani Małgosia uprzedziła mnie o tym fakcie) jednak po upływie tygodnia nie było już po nich śladu. 

O dziwo bezpośrednio po zabiegu skóra nie była przeraźliwie sucha i nie złuszczałam się jak np. po mocnych kwasach TCA (bo takie też robiłam w ubiegłym roku) a po tygodniu napięcie skóry nadal było wyraźnie wyczuwalne, pory mocno zmniejszone i czyściutkie jak nigdy a blizny po trądziku z którymi borykam się od dawna - lekko spłycone. Myślę, że gdybym wykonywała taki zabieg regularnie - np. raz w miesiącu - moja skóra wróciłaby do pełnej równowagi. 

Polecam ten zabieg osobom z niedoskonałościami skóry ale również i takim, które chcą po prostu odświeżyć i rozświetlić skórę przed jakimś ważnym wydarzeniem. Nie jest to zabieg inwazyjny i nie musimy się potem ukrywać w domu a dodatkowym plusem jest niewątpliwie to, że masaż wykonywany manualnie na twarzy, ramionach, dekolcie i karku daje uczucie błogości i niesamowitego odprężenia. Ja uwielbiam być tak rozpieszczaną a Wy - korzystacie z zabiegów w SPA czy gabinetach kosmetycznych?

Cena zabiegu Lite Refresh to 250 zł - więc jest to zabieg praktycznie na każdą kieszeń. 

zobaczcie jaka byłam zsypana przed zabiegiem a jaka promienna i uspokojona jest skóra po Lite Refresh
Jak dopieścić blogerkę czyli wizyta w Salon & SPA Rituals

czwartek, kwietnia 18, 2013

Jak dopieścić blogerkę czyli wizyta w Salon & SPA Rituals

Jest takie miejsce na starym Mokotowie w Warszawie, gdzie choć na moment możemy zapomnieć, że znajdujemy się w gwarnym i wiecznie pędzącym przed siebie mieście. To Salon & SPA Rituals, którego właścicielką jest przemiła Pani Sylwia Gaweł. Dzięki uprzejmości zarówno Pani Sylwii jak i firmy L'Oreal Polska (wyłącznego dystrybutora kosmetyków SkinCeuticals) miałam okazję poznać te niezwykłe kosmetyki oraz poddać się zabiegowi opartemu na ich dobroczynnym działaniu. 


Firma SkinCeuticals została założona w 1997 roku w Stanach Zjednoczonych i jej główną misją jest poprawa zdrowia skóry i walka z głównymi przyczynami jej starzenia się. Bazując na wieloletnich badaniach naukowych doktora Sheldona R. Pinnella, w tym pierwszej opatentowanej technologii powierzchniowo aplikowanej czystej witaminy C, naukowcy SkinCeuticals stali się prawdziwymi pionierami w kwestii technologii antyoksydacyjnej i aktywnej fotoochrony. Od tej pory, antyoksydanty uznane zostały jako niezastąpione składniki w celu zapobiegania i korygowania oznak naturalnego i środowiskowego starzenia się skóry. Kosmetyki te są wykorzystywane nie tylko w gabinetach kosmetycznych, SPA ale również przez dermatologów, lekarzy medycyny estetycznej i chirurgów plastycznych na całym świecie. 



Filozofia kosmetyków SkinCeuticals opiera się na trzech głównych założeniach:
  • Zapobiegać oznakom przedwczesnego starzenia się skóry poprzez neutralizację wolnych rodników, które powodując utlenianie wywołują uszkodzenia skórne. 
  • Chronić zdrową skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV dzięki zastosowaniu filtrów przeciwsłonecznych. 
  • Korygować widoczne oznaki starzenia, aby przywrócić skórze młodzieńczy wygląd i promienną cerę. 
Sztandarowymi kosmetykami SkinCeuticals są m.in 
  • Serum C E Ferulic - zwiększa aż dwukrotnie naturalną zdolność skóry do ochrony przed negatywnym wpływem środowiska: promieniami UV, zanieczyszczeniem, dymem papierosowym. Lepsza ochrona oznacza młodszy wygląd skóry i skuteczniejszą obronę na poziomie komórkowym. Stosowanie tego wyjątkowo skoncentrowanego i skutecznego preparatu jest pierwszym codziennym gestem pielęgnacyjnym, niezbędnym, aby zapobiegać i korygować oznaki naturalnego i środowiskowego starzenia skóry. C E Ferulic powstał w oparciu o pionierskie badania doktora Sheldona Pinnella nad technologią powierzchniowej absorpcji witaminy C. Preparat zawiera oryginalną formułę 15% kwasu L-askorbinowego - witaminy C w najczystszej postaci, połączoną z 1% alfa-tokoferolem - najczystszą formą witaminy E oraz 0,5% kwasem ferulowym - wyjątkowo silnym antyoksydantem roślinnym. Dzięki dodaniu tych synergicznie działających antyoksydantów do oryginalnie silnej formuły z 15% witaminą C, otrzymano potrójne serum o wyjątkowym potencjale antyoksydacyjnym. Udowodniono szybsze gojenie się skóry po zabiegach dermatologicznych oraz medycyny estetycznej u osób stosujących C E Ferulic.
  • Blemish and Age Defense - kuracja dla osób z niedoskonałościami skóry oraz oznakami starzenia - Nietłusta formuła o ukierunkowanym działaniu została opracowana aby jednocześnie zmniejszać niedoskonałości i ślady fotostarzenia. Unikalne połączenie hydroksykwasów i kwasu salicylowego pomaga zredukować niedoskonałości i zapobiega ich nawrotom. Kwas glikolowy i cytrynowy pomagają zmniejszyć drobne linie i zmarszczki oraz redukują nieregularności
  • Sheer Physical UV Defense SPF 50 - to transparentny, lekko matujący fluid o bardzo wysokich filtrach UVA oraz UVB przeznaczony nawet do najbardziej wrażliwej skóry, nie posiada parabenów, nie jest komodogenny. 


Ale wróćmy do zabiegu - co zatem zgotowała mi Pani Sylwia?

Opracowane przez ekspertów zabiegi SkinCeuticals są przeprowadzane w specjalistycznych gabinetach przy użyciu specjalnych formuł i technik pozwalających uzyskać widoczne rezultaty odpowiadające na główne problemy związane ze skórą.

Korygujący zabieg przeciw starzeniu

Dzięki wykorzystaniu profesjonalnej maski ujędrniającej bogatej w witaminę C, skóra jest dotleniona i rozjaśniona, zmarszczki ulegają wygładzeniu. Specjalny masaż, uszczypnięcia Jacquet, poprawia mikrocyrkulację i odżywia głębsze warstwy skóry. W trakcie zabiegu stosujemy CE Ferulic oraz Retinol 0.3. Zabieg umożliwia również pielęgnację dłoni, oferując ich skórze gładkość i jedwabistość.


Aby przygotować się do zabiegu, musiałam się rozebrać i przywdziać gustowne pareo oraz szlafroczek. W kapciuszkach przemaszerowałam do gabinetu, gdzie położyłam się na podgrzewanym łóżku i zostałam przykryta ręcznikiem. W tle leciała relaksująca muzyka, światło było przyciemnione - pełen relaks. Za oknem był mróz i śnieg a ja leżałam sobie w ciepełku i byłam poddawana miłym rytuałom. Sam zabieg trwał ponad godzinę - najpierw został mi zmyty makijaż, i Pani Sylwia wykonała peeling twarzy i dekoltu a następnie specjalne masaże zarówno twarzy oraz dekoltu. Zabiegowi zostały poddane również moje dłonie. Muszę przyznać, że podczas zabiegu czułam się fantastycznie - dawno mnie tak nikt nie dopieścił (no nie mówię tu o moim chłopaku ha ha) ale rzeczywiście już sam fakt leżenia na ciepłym łóżku oraz to, że ktoś mizia w fachowy sposób moją twarz i wciera w nią dobroczynne kosmetyki był niezwykle przyjemny. Co ciekawe - byłam przekonana, że po zmyciu makijażu oraz samym zabiegu będę bardzo czerwona na twarzy ale kiedy zerknęłam w lusterko, pierwsze co mi przyszło na myśl to "dawno nie wyglądałam tak dobrze bez makijażu". Skóra była wypoczęta i zrelaksowana, wyraźnie uspokojona i przez klika kolejnych dni rzeczywiście czułam różnicę w napięciu skóry i jej nawilżeniu. 

Aby podtrzymywać efekt takiego zabiegu należy go powtarzać cyklicznie lub samemu w domu stosować serum C E Ferulic. Ja  kontynuuję kurację za pomocą serum C E Ferulic oraz Retinolu 0.3. - serum wraz z Retinolem stosuję co drugi dzień - bowiem C E Ferulic jest aktywne na skórze przez 72 godziny. Mam nadzieję, że ten rozsławiony na całym świecie dermokosmetyk pomoże mi w walce z pierwszymi oznakami starzenia. Obiecuję, że Wam o tym napiszę ale to dopiero początek mojej kuracji, więc musicie być cierpliwe.


Salon & SPA Rituals mieści się w Warszawie, przy ul. Narbutta 83 na Starym Mokotowie.