Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pat and Rub. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pat and Rub. Pokaż wszystkie posty
Himalajska rozkosz czyli sól do kąpieli Pat & Rub

czwartek, października 30, 2014

Himalajska rozkosz czyli sól do kąpieli Pat & Rub

Wiele razy wspominałam na blogu przy okazji produktów do kąpieli w wannie, że nie przepadam za długim siedzeniem w kąpieli bowiem jestem miłośniczką brania prysznica. Jednak są takie kosmetyki, którym nie mogę się oprzeć i wtedy relaksuję leżąc w wannie i rozmyślając. Sól Himalajska od Pat&Rub pobiła wszystkie kule od Organique, płyny i pudry do kąpieli. Ma tak niesamowity zapach, że przed jej użyciem odkręcałam sobie słoiczek w pokoju aby rozkoszować się jej mocnym zapachem... eukaliptusa (tak zamiast świecy czy też wosków). To jest bowiem zapach, który uwielbiam ponad wszystko - orzeźwiający, relaksujący i mmmm mroźny. 


Mocny zapach olejków eterycznych ma swoich zwolenników i przeciwników - ja jestem jego zagorzałą fanką i wraz z zapachem olejku herbacianego jestem od niego uzależniona. Oczywiście to kwestia indywidualna i przeciwnik tego zapachu może powiedzieć, że sól ta po prostu... śmierdzi. Co ciekawe w soli Himalajskiej nie ma wcale eukaliptusa - to połączenie olejków eterycznych paczuli, ylang-ylang i szałwii, które przypomina jego zapach.

Sól Himalajska doskonale daje taką rozkosz dla ciała i zmysłów, że nie można wyjść z wanny. Dodatkowo poziom zrelaksowania jest tak odczuwalny, że po kąpieli od razu zasypiałam spokojnym i mocnym snem. 


Jeśli jesteście miłośniczkami mocnych eterycznych i lekko orientalnych zapachów, kochacie pluskać się w wannie z użyciem soli do kąpieli to sól tak jest wręcz genialna. Dodatkowo, kiedy stosowałam ją regularnie do kąpieli podczas przeziębienia - znakomicie łagodziła dolegliwości górnych dróg oddechowych - oddech stawał się płytszy a katar mniej męczący. Cena aż 1,1 kg to 75 zł. Starczy Wam na wiele wiele przyjemnych kąpieli. 


Sól himalajska jest najczystszą solą na Ziemi. Nie zawiera zanieczyszczeń ze środowiska, bogata w minerały. Mieszanka naturalnych olejków eterycznych z paczuli, ylang-ylang i szałwii polecana jest przy problemach górnych dróg oddechowych, stanach napięcia nerwowego, bólach mięśniowych i reumatycznych, a także różnego rodzaju schorzeniach skóry: trądziku, łupieżu, grzybicy. Kąpiel z użyciem soli himalajskiej z olejkami dodatkowo relaksuje, zmiękcza skórę, odświeża oraz pomaga w walce z cellulitem i rozstępami.

Płyn micelarny od Pat & Rub czyli naturalny demakijaż

środa, czerwca 18, 2014

Płyn micelarny od Pat & Rub czyli naturalny demakijaż

Be płynu micelarnego nie wyobrażam sobie codziennego demakijażu twarzy. A jeśli micel jest dodatkowo naturalny to stosuję go również jako tonik do odświeżania twarzy przed aplikacją kremu. Płyn micelarny od Pat & Rub jest również łagodzącym zaczerwienienia i podrażnienia preparatem. Nie narusza też naturalnej warstwy hydrolipidowej naszej skóry. 


Nie podrażnia oczu, jest idealny nawet dla najbardziej wrażliwej skóry a dodatkowo pięknie pachnie i już kiedyś o tym wspominałam - ma świetny niekapiący aplikator do dozowania go na wacik. To jeden z fajniejszych dozowników jakie spotkałam w opakowaniach płynnych kosmetyków.

Zawiera kojącą podrażnienia i tonizującą wodę różaną, wodę rozmarynową o właściwościach antyseptycznych, łagodzącą wodę lawendową oraz micele Sphingosomes Moist, które łączą właściwości pielęgnacyjne i oczyszczające.

Woda różana* - 15% - łagodzi zaczerwienienia, tonizuje, nawilża
Woda rozmarynowa* - 10% - działa antybakteryjnie, antyseptycznie i przeciwzapalnie
Sphingosomes Moist* - 10% - oczyszcza przy jednoczesnym zachowaniu naturalnej równowagi skóry, silnie nawilża, poprawia miękkość, jędrność i komfort skóry
Woda lawendowa*- 5% - łagodzi podrażnienia
Mydlnica * - 5% - działa łagodząco i przeciwzapalnie, oczyszcza
To produkt, który w 100% spełnia wszystkie obietnice producenta i wśród kosmetyków od Pat & Rub, oprócz toniku z tej samej serii, jest moim ulubionym kosmetykiem. 

A oto, jak wypadł w testach na usuwanie kosmetyków ze skóry:


Pierwsze potarcie wacikiem... Kredki do ust od Mary Kay poszły precz ale na dłoni nadal pozostaje czarna kredka Rimmel Scandaleyes, brązowa kredka Bourjois oraz resztki kredek od My Secret, które również należą do trwałych.


Drugie potarcie wacikiem - nadal na dłoni pozostaje czarna kredka, ale ona należy do najtrwalszych kredek jakie znam więc po kilku godzinach i tak nadal ją widzę na dłoni :)


Reasumując, płyn micelarny od Pat & Rub to bardzo dobry łagodzący kosmetyk do demakijażu, który dobrze oczyszcza naszą skórę z makijażu. Jak widać nie poradził sobie wyłącznie z Rimmel Scandaleyes ale na nią nie ma mocnych :)

Cena 60 zł. 
Podaruj sobie odrobinę luksusu czyli puder do kąpieli z czerwoną glinką od Pat & Rub

wtorek, kwietnia 22, 2014

Podaruj sobie odrobinę luksusu czyli puder do kąpieli z czerwoną glinką od Pat & Rub

Należę do tych osób, które wolą tzw. szybki prysznic niż długie pluskanie się w wannie. I chociaż w swojej łazience posiadam zarówno wannę jak i natrysk, to z uwagi na swoje zdrowie - zbyt długie i gorące kąpiele czasami powodują u mnie omdlenie - wolę nie ryzykować ze zbyt częstymi kapielami. 


Kiedy otrzymałam od firmy Pat & Rub puder do kąpieli z czerwoną glinką i go powąchałam - nie zważałam na to czy zemdleję po kąpieli czy nie - musiałam go wypróbować - ten zapach był po prostu niebiański. Oczywiście nie zastosowałam się do sugestii producenta aby do jednej kąpieli wsypać aż 1/3 opakowania - i wsypałam po prostu "na oko". Woda od razu zabarwiła się na lekko rdzawy kolor, po powierzchni pływały kwiatki róży i rozmarynu a cudowna różana woń roznosiła się po całej łazience. 


Wskoczyłam do wanny i zanurzyłam się w tej pachnącej mieszance czerwonej glinki, masła shea oraz oleju ze słodkich migdałów - woda rzeczywiście była lekko "śliska" i wręcz czułam jak cudowne składniki wchłaniają się przez moją skórę. Po kąpieli skóra była bardzo mocno nawilżona, pachnąca, odżywiona i mięciutka. Nie wymagała zastosowania balsamu. Czułam się doskonale odprężona i dosłownie osiągnęłam błogostan, który został niestety w brutalny sposób przerwany koniecznością szorowania wanny, która po spuszczeniu wody zabarwiła się na rdzawy kolor. Osad ciężko schodził nawet mleczkiem do czyszczenia i dopiero po jakiś 15 minutach udało mi się osiągnąć pożądaną biel. Tak oto efekt uboczny pudru popsuł mi radochę jaką dała mi kąpiel...


Powiem tak - puder do kąpieli to świetny pomysł i chyba nie ma wielu podobnych na rynku produktów. Rzeczywiście kąpiel w pudrze od Pat & Rub daje nam ukojenie po całym dniu ale fakt, że za każdym razem spędzam ok. 15 min. na szorowaniu wanny powoduje, że nadal jestem miłośniczką szybkiego dusza. 

Cena 400 g opakowania to 45 zł.

INCI:


ekoAmpułka 5 pod oczy czyli pierwszy niewypał od Pat & Rub

poniedziałek, maja 27, 2013

ekoAmpułka 5 pod oczy czyli pierwszy niewypał od Pat & Rub

Po peanach na cześć kosmetyków Pat & Rub, które uwielbiam nadszedł czas na bubel. A myślałam, że firmie takiej jak P&R to się nie przydarzy Cóż - każda marka musi mieć chociaż jeden kiepski kosmetyk wśród tak wielu perełek. 


Zmniejsza Worki, Redukuje Cienie, Wzmacnia, Mikrokrążenie, Wygładza Zmarszczki, Ujędrnia 

Nowoczesne, aktywne, naturalne SERUM (ekoAmpułka) POD OCZY do stosowania samodzielnie lub pod krem. Można stosować rano i wieczorem. Serum działa odmładzająco i łagodząco na skórę okolic oczu. Redukuje cienie i opuchliznę. Wzmacnia ścianki naczyń i mikrokrążenie. Nawilża, ujędrnia i redukuje widoczność zmarszczek. Hipoalergiczne.

Kompozycja:
  • Ekstrakt z białej lilii, marapuamy i pfafii - 5% - redukuje ciemne cienie, opuchliznę, wzmacnia skórę pod oczami
  • Olej wiesiołkowy - 3% - zapobiega wysychaniu, łagodzi podrażnienia i stany zapalne skóry, wygładza drobne zmarszczki
  • Wyciąg z algi Laminaria ochroleuca - 2% - nawilża, wspomaga gojenie, chroni przed poparzeniem słonecznym
  • Nisko i wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy-1% - wygładza, zapobiega utracie wody, ujędrnia, naturalnie żeluje
  • Naturalna kofeina - 0,5% - poprawia mikrokrążenie, ujędrnia
  • Naturalna witamina E - 0,2% - wymiatacz wolnych rodników, działa przeciwzapalnie
  • Woda z bławatka - 10% - działa antyoksydacyjnie, antyseptycznie, łagodząco, zmiękczająco i lekko ściągająco
Wszystkie surowce, z których skomponowany jest serum mają certyfikat naturalności.

RECENZJA

Opakowanie - estetyczna 15 ml buteleczka z pompką, z której dosłownie tryska serum - oj za dużo!!!!

Zapach - najpierw czuję lekki anyż potem zapach zmienia się na dość nieprzyjemny.

Konsystencja - żel o dziwnym i bardzo brzydkim kolorze - dość niezidentyfikowanym - zresztą same wiecie co przypomina ;)


Aplikacja - do stosowania na dzień i na noc w okolice oczu

Efekt/Działanie - nie zauważyłam praktycznie żadnego działania - no może poza minimalnym nawilżeniem skóry ale w wieku lat (prawie) 37 oczekuję czegoś mocniejszego. ekoAmpułkę stosuje od kilku miesięcy również moja szefowa i to jest jedyny kosmetyk od Pat & Rub, którego działaniem jest zawiedziona a zrobiła w internetowym sklepie pokaźne zakupy. Może dla 20 latek ten kosmetyk będzie w sam raz bo nie mają cienkiej i zwiotczałej skóry pod oczami - dla trzydziestek ekoAmpułka5 ma definitywnie za słabe działanie. 

Cena - 185 zł - do nabycia na stronie Pat & Rub oraz sklepie merlin.pl

Moja ocena 1/5
Moja wielka dziwna miłość czyli mleczko PAT&RUB by Kinga Rusin Oczyszczanie

środa, września 26, 2012

Moja wielka dziwna miłość czyli mleczko PAT&RUB by Kinga Rusin Oczyszczanie

Nie cierpię mleczek do demajijażu. Jedynym wyjątkiem było mleczko różane Synesis, wszystkie pozostałe mleczka, które otrzymałam - porozdawałam koleżankom ale... dzięki sklepowi www.merlinbeuty.pl w moje łapki wpadło mleczko PAT & RUB by Kinga Rusin Oczyszczanie i co? Zużyłam już 3/4 butki i dosłownie się w nim zakochałam. I tu pojawia się kolejne ale - nie stosuję tego mleczka do demakijażu - nadal uważam, że oczyszczanie twarzy jest lepsze przy pomocy micelek a mleczko maże się i maże.... brrrr...


Jak stosuję mleczko? Po dokładnym oczyszczeniu i stonizowaniu skóry - rozprowadzam je po całej twarzy wacikiem, pozwalając mu dokładnie wchłaniając się w skórę - a wchłania się pięknie i bardzo szybko - pozostawiając skórę milutką, gładką i doskonale nawilżoną - na dobrą sprawę krem nie jest tu nawet potrzebny. Świetnie sprawdza się jako bezbłędna baza pod makijaż a nałożony przed snem - pod ulubiony kremik powoduje, że rano budzimy się z wypoczętą skórą. Dodatkowo mleczko to rewelacyjnie łagodzi podrażnienia - czerwone plamki, nie zapycha i pięknie ale dziwnie pachnie - mi ten zapach przypomina zapach migdałów - jest lekko słodkawy i trochę uzależniający. Mazianie nim buźki to czysta przyjemność - ważne jest też to, że nie podrażnia oczu. Konsystencja mleczka jest idealna - nie spływa z wacika i podczas aplikacji - jest bardzo aksamitna. 

Kiedy jadę gdzieś na weekend, aby nie brać ze sobą wielkiej 200 ml butli - odpsikuję go sobie do małego pojemniczka i Kinga Rusin jedzie ze mną. Dodatkową jego zaletą jest to, że buzia kompletnie się po nim nie świeci - dlatego można nałożyć go przed wyjściem na ulicę i wyglądać naturalnie. 


Oto, co możemy przeczytać o tym cudownym kosmetyku:
Mleczko - oczyszczanie 100% natury, 100% nowoczesności, 100% przyjemności 
MOC I ŁAGODNOŚĆ 
Kojąco-nawilżający preparat do oczyszczania i demakijażu twarzy 

Ekologiczne MLECZKO PAT & RUB FACE oczyszcza twarz z makijażu, sebum i zabrudzeń, łagodzi podrażnienia, nawilża. 

W składzie kosmetyku znajdują się wyłącznie naturalne delikatne substancje oczyszczające i kojące (prawoślaz, rumianek solny, woda orkiszowa) oraz naturalna witamina E i olej arganowy, który chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. 

Przyjemna konsystencja MLECZKA DO DEMAKIJAŻU PAT & RUB FACE zapewnia komfort skórze, która po oczyszczeniu jest dobrze przygotowana do dalszej pielęgnacji. 

Skład mleczka do demakijażu PAT&RUB FACE:
Woda orkiszowa - 15% - łagodzi zaczerwienienia, tonizuje, nawilża
Olej arganowy - 2% - chroni przed wolnymi rodnikami
Prawoślaz -2% - łagodzi podrażnienia
Rumianek solny - 1% - łagodzi podrażnienia, rumień, zaczerwienienie
Naturalna witamina E - 0,1% - zwalcza wolne rodniki


Osobiście potwierdzam w 100% wszystkie obietnice producenta (a to rzadkość) i chociaż nadal będę obstawała przy swoim - że mleczek nie cierpię, dla Kingi Rusin zrobię wyjątek. 

Kosmetyki PAT & RUB do najtańszych nie należą, ale słyną ze swoich doskonałych właściwości, bo praktycznie każda recenzja, na jaką się napotykam jest bardzo pozytywna. 

Mleczko w cenie regularnej kosztuje 60 zł, ale teraz jest promocja w sklepie www.merlinbeauty.pl i można je kupić już za 48 zł. Uważam, że warto - to kosmetyk który zastępuje mi tonik, krem oraz bazę pod makijaż. Z pewnością, jak mi się skończy to kupię go ponownie - w tym przypadku cena nie gra roli - kocham mleczko PAT & RUB i już. No i te wszystkie naturalne składniki - powodują, że nie będę eksperymentować z innymi markami. Pozostałe mleczka precz!!!!

Oczywiście Wy możecie stosować je też do zmywania makijażu - ja nic na ten temat nie powiem bo nie próbowałam - nawet na potrzeby tej recenzji. 



Dziękuję sklepowi www.merlinbeauty.pl za udostępnienie tego kosmetyku, fakt ten nie miał wpływu na moją recenzję.