Pokazywanie postów oznaczonych etykietą IsaDora Multi Vitamin Gloss. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą IsaDora Multi Vitamin Gloss. Pokaż wszystkie posty
IsaDora Multi Vitamin Gloss czyli żelowa fuksja Rasberry

poniedziałek, grudnia 09, 2013

IsaDora Multi Vitamin Gloss czyli żelowa fuksja Rasberry

O IsaDora Multi Vitamin Gloss w kolorze Mandarine pisałam już jakiś czas temu. Teraz do mojej kolekcji dołączył kolor, który uwielbiam, czyli śliczna półprzezroczysta fuksja. Tym razem nie będę bardzo rozpisywać się na temat samych błyszczyków Multi Vitamin Gloss, bowiem temat wyczerpałam w poprzednim poście ale dodam tylko, iż są to moje ulubione mazidła kiedy mam spieczone usta a chcę wyglądać ładnie i delikatnie. 


Odcień Rasberry (No 32) to nowy kolor w gamie tych błyszczyków i uważam, że dla miłośniczek delikatnego różowego kolorytu na ustach będzie jak znalazł. Seria Multi Vitamin Gloss to żelowe błyszczyki zawierające aż 90% witamin - A, C, E i koenzym Q10 oraz antyoksydanty - te wszystkie składniki maja za zadanie poprawić kondycję naszych ust - nawilżyć je i wygładzić. Na zimę będą jak znalazł. Cena błyszczyka jest niestety dość wysoka, bowiem kosztuje ok. 55 zł. 


Bo IsaDora Multi Vitamin Gloss to nie tylko sam kolor - tutaj głównie chodzi o pielęgnację ust i mega nawilżenie. Soczysty kolor to już tylko miły dodatek w zależności od naszych upodobań kolorystycznych. To jedyny błyszczyk, który stosuję kiedy mam przesuszone usta i pomadki źle się trzymają.

IsaDora Multi Vitamin Gloss upiększa i pięlęgnuje

piątek, maja 17, 2013

IsaDora Multi Vitamin Gloss upiększa i pięlęgnuje

Z firmą IsaDora mam styczność po raz pierwszy. I od razu polubiłam się z tym produktem, chociaż efekt, jaki daje jest niezwykle subtelny. Mowa o nowości - Multi Vitamin Gloss


Seria Multi Vitamin Gloss to 4 odcienie zawierające aż 90% witamin - A, C, E i koenzym Q10 oraz  antyoksydanty - te wszystkie składniki maja za zadanie poprawić kondycję naszych ust - nawilżyć je i wygładzić. Dodatkowo dają bardzo lekki kolorek na ustach i piękny lustrzany połysk. 


Mój odcień, to kolor 05 Mandarine - to raczej taki delikatny koral z maleńkimi praktycznie niewidocznymi drobinkami. Błyszczyk ślicznie pachnie owocami, ma bardzo wygodny - lekko spłaszczony i niesamowicie elastyczny pędzelek (pacynka) - dzięki temu świetnie dopasowuje się do ust i jest wygodny w aplikacji. Po raz pierwszy spotkałam się z taką pacynką i uważam, że jest rewelacyjna. 


Plusy:
  • mocne nawilżenie przez długi czas - ja stosuję go zamiast pomadki ochronnej na spierzchnięte usta bo nie cierpię pomadek ochronnych w ciągu dnia;
  • trzyma się na ustach ok. 3 godzin, nawet jak się wytrze lub "zje" to nawilżenie nadal jest wyczuwalne;
  • śliczny efekt lustrzanych usteczek;
  • świetny aplikator - najlepszy do tej pory;
  • nie skleja ust;
  • słodki zapach i miły smak jak obliżemy usta.
Minusy:
  • za słabo widoczny kolor, pomimo tego, że w opakowaniu i na łapce kolorek jest dość widoczny.
  • dość wysoka cena (55 zł)

Moja ocena 4/5 

Reasumując - bardzo go lubię na co dzień - kiedy zjem już swoją poranną pomadkę to od razu maluję nim usta - w ten sposób mam zadbane i niespierzchnięte usta a z tym ostatnio miałam trochę problem (przeziębienie).