Dwadzieścia pięć lat temu marka Sensai po raz pierwszy wprowadziła do sprzedaży maskarę z faktorem termoczułym z serii 38°C. To innowacyjne rozwiązanie dało początek nowej kategorii tuszów do rzęs. Nowy, wygładzający, intensywnie czarny tusz do rzęs Sensai 38ºC Lash Lenghtener Mascara wydłuża ich końcówki i zapewnia nienaganny wygląd.
Ekspercka mieszanka elastycznych polimerów formułujących kształt rzęs i wchodzących w skład Formuły Smooth Stretching rozciąga rzęsy poza ich naturalną długość i pokrywa je błyszczącym, czarnym kolorem. Specjalna szczoteczka wyłapuje nawet najkrótsze rzęsy i pokrywa je gładką i równą warstwą, oddziela rzęsy starannie, aby zapewnić efekt "wachlarza".
Nowy tusz zmywa się bardzo łatwo ciepłą wodą w temperaturze około 38°C. Szczoteczka tuszu została opracowana z myślą o wydłużeniu rzęs oraz starannym ich rozdzielaniu. Po takiej aplikacji rzęsy wyglądają olśniewająco pod każdym kątem, pod którym na nie patrzymy.
Włoski szczoteczki mają trójkątny kształt z trzema rowkami po bokach, które działają jak zbiorniki. Umożliwiają one nakładanie większej ilości tuszu a jednocześnie równomiernie pokrywają każdą rzęsę indywidualnie. Drobne włoski szczoteczki chwytają nawet najkrótsze rzęsy, rozciągając je od nasady w górę i pogrubiając po bokach, aby je starannie pomalować i rozdzielić.
Sensai 38ºC Lash Lenghtener Mascara sprawia, że otrzymujemy dłuższe, rozdzielone i dobrze podkreślone rzęsy o intensywnym i błyszczącym kolorze. To bez wątpienia jeden z lepszych tuszów do rzęs, jakie próbowałam.
/materiał reklamowy/
