środa, maja 20, 2020

Powiedz pryszczom precz czyli najbardziej skuteczne kosmetyki na wypryski

Z trądzikiem borykam się odkąd skończyłam 14 lat, czyli jeśli dobrze policzyć, to będzie już lat 30. Gdy byłam nastolatką - był to trądzik młodzieńczy, po którym zostały mi blizny. Teraz jest to już trądzik osób dorosłych - nadal doskwierają mi pojawiające się na skórze krostki, grudki, zaskórniki i wągry, a świecąca, czerwona dioda potrafi pojawić się na mojej twarzy nawet w przeciągu jednej godziny. Teraz, gdy na twarzy musimy nosić maseczki - niechciane krostki pojawiają się głównie na nosie i na brodzie. Z pomocą przychodzą mi w dużej mierze preparaty punktowe. Niektóre z nich, kupuję już od wielu lat, z uwagi na ich wysoką skuteczność. 


Preparatem, który jest ze mną od zawsze - jest Acne Express 24 (kiedyś kosmetyk ten nosił nazwę Acne Camouflage) i jest to mój ulubiony punktowy preparat, który nie tylko leczy ale i kamufluje krostki. Acne Express 24 to błyskawiczny korektor redukujący wypryski, zaskórniki oraz stany zapalne cery. Przeznaczony jest do punktowego stosowania dla cer tłustych, trądzikowych i mieszanych. Korektor ma niestety jeden odcień - trochę ziemisty i nie nadaje się do stosowania pod makijaż. Ja stosuję go w domu, gdy się nie maluję, a chcę ukryć pryszcze. Ale z powodzeniem można go też zaaplikować delikatnie na krostkę, gdy już mamy zrobiony makijaż. 


Wysoka koncentracja ekstraktów o działaniu antybakteryjnym faktycznie dość szybko i skutecznie usuwa niedoskonałości cery. W składzie Acne Express 24 znajdziemy m.in: maść cynkową, propolis, Acmella oleracea, masło shea, olej z oliwki, bisabolol, witaminę C, mikę. Preparat, chociaż malutki, starcza mi na długi czas - jego cena w internecie to ok. 40-50 zł.


Kolejnym preparatem do punktowego stosowania jest Lierac Sebologie. Jest to koncentrat dwufazowy bazujący na technice medycyny estetycznej - czyli głębokim oczyszczaniu. Koncentrat daje faktycznie natychmiastowy efekt - szybko likwiduje wypryski i redukuje stany zapalne, zapobiegając jednocześnie bliznom pozapalnym. Dodatkowo, dzięki zawartości azeloglicyny, zapobiega wypryskom i hamuje namnażanie się bakterii, a zawarta w preparacie kalamina działa antyseptycznie. Glukonian cynku reguluje wydzielanie sebum i działa ściągająco, a złuszczający kwas salicylowy, zapewnia prawidłową odnowę komórkową.


Aby zapewnić jego skuteczność, nie należy potrząsać buteleczką. Płyn musi zawsze być oddzielony od pudru w cielistym kolorze, który musi znajdować się na dnie. Zanurzamy w nim do samego końca patyczek do uszu i taką zawiesiną smarujemy pryszcza przed snem. Rano, bardzo często pryszcza już nie ma. Jeśli jest jednak bardzo uporczywy - czynność należy powtórzyć kolejnego wieczoru. Cena Lierac Sebologie to ok. 40-60 zł w zależności od tego gdzie kupujemy i czy aktualnie jest w promocji. 


Roll-on Propolia - to propolisowy żel (lekko płynny) we fiolce z chłodzącą kuleczką zawierający m.in. propolis, miód oraz drzewo herbaciane. Jest to faktycznie dość skuteczny i ekologiczny preparat na niedoskonałości Dzięki propolisowi i miodowi, ma działanie przeciwzapalne i regenerujące. Tradycyjna, francuska formuła ze składnikami aktywnymi: propolisem, miodem, aloesem, drzewem herbacianym, cytryną, miętą, palmarosą, lawendą, rozmarynem nie wysusza skóry. Roll-on stosuję, gdy na mojej skórze pojawiają się białe, ropne krostki - delikatnie roluję to miejsce i płyn pozostawiam do wyschnięcia. Preparat kosztuje 55 zł i można go kupić w sklepie BeeYes.


Kolejny punktowy kosmetyk, tym razem o formule żelowej to EISENBERG SOS Boutons (SOS Krosty) to świetna pozycja wśród nowości od EISENBERG z nowej linii START.  To przezroczysty, świeży żel ze składnikami antybakteryjnymi i złuszczającymi - taka szybka kuracja na krosty. Faktycznie skutecznie pomaga pozbyć się czerwonych krostek i ropnych wykwitów. Mały format opakowania (20 ml) jest łatwy do zabierania ze sobą, by stosować w każdej chwili w ciągu dnia - można go nakładać na makijaż, gdy widzimy, że na twarzy coś nam wyrasta. Ale oczywiście najlepiej aplikować go na czystą skórę na noc, lub w ciągu dnia, gdy się nie malujemy. 

Za  skuteczne działanie EISENBERG SOS Boutons (SOS Krosty) odpowiadają takie składniki jak: wyciąg z portulaki pospolitej, wyciąg z nasion moringi olejodajnej, wyciąg z mikroalgi, witamina PP i B3, wyciąg z kory wierzby czarnej oraz kwas hialuronowy. Jego cena to 129 zł. A ja mam już kolejne jego opakowanie, bo faktycznie bardzo się z nim polubiłam. 


Kolejny punktowy pogromca pryszczy, chyba najmocniejszy w swoim działaniu, to PCA Skin acne cream - kremem do punktowego stosowania na bolące gule oraz ropne zmiany trądzikowe. Krem zawiera 5% nadtlenek benzoilu (BPO), który skutecznie eliminuje bakterie powodujące trądzik. Kwas mlekowy delikatnie złuszcza naskórek i jednocześnie nawilża. Krem zawiera również olejek z drzewa herbacianego o właściwościach antyseptycznych, łagodzący aloes oraz bogactwo antyoksydantów.

Krem nakładam na noc punktowo na zmiany skórne. Niedoskonałości zmniejszają się w przeciągu jednej nocy a po dwóch, góra trzech zastosowaniach, po pryszczu nie ma śladu. Krem, z uwagi na zawartość nadtlenku benzoilu, może powodować niewielkie zaczerwienienie w miejscu aplikacji i delikatne złuszczanie się naskórka, ale to niewielka cena za to, że pryszcz znika w mig. Krem możecie kupić przez internet w sklepie www.sklep.bio-estetic.pl


Olejek Sunday Riley U.F.O. można stosować zarówno punktowo, jak i na skórę całej twarzy. Należy go wmasować na oczyszczoną skórę twarzy (a nawet pleców, jeśli również i tam powstają niedoskonałości). Olejek faktycznie nieźle się wchłania (jak na olejki) ale pod warunkiem, że nie przesadzimy z jego ilością. Do posmarowania całej skóry twarzy - wystarczają nam dosłownie 3-4 krople. Ja, po aplikacji czekam ok. 10 min. i dopiero potem nakładam na niego ulubiony krem na noc. 

Olejek możemy również z powodzeniem nałożyć rano pod makijaż. Wtedy powinnyśmy zastosować dosłownie 2 krople. Olejek Sunday Riley U.F.O. ma ładny, delikatny zapach kojący zmysły - jego stosowanie faktycznie jest łatwe i przyjemne. Wygodna pipetka pozwala nam na idealne dozowanie niewielkiej ilości produktu, który jest niesamowicie wydajny i opakowanie 15 ml starczy mi z pewnością na bardzo długi czas. Minusem jest bardzo wysoka cena - 15 ml opakowanie kosztuje bowiem w Sephora 179 zł, ale aktualnie można kupić wyłącznie duże 35 ml opakowanie za 365 zł.


Dużo tańszą alternatywą to stosowania na całą skórę twarzy, jest kultowy preparat The Ordinary - Niacinamide 10% + Zinc 1% - Serum z Witaminą B3 i Cynkiem. Ten przezroczysty żelowy lotion z 10% witaminą B3 oraz cynkiem w stężeniu 1% w ciągu nocy zmniejsza widoczność rozszerzonych ujść gruczołów łojowych, ponadto poprawia nawodnienie skóry i zapobiega powstawaniu przebarwień, które często występują podczas leczenia dermatologicznego trądziku. Cynk zawarty w preparacie przyspiesza proces regeneracji skóry i skraca czas gojenia się ran. Kosmetyk ma pH wahające się między 5,5, a 6,5. Nie zawiera alkoholu, silikonów, olejów. Jest wegański, a podczas jego produkcji nie ucierpiały żadne zwierzęta. The Ordinary - Niacinamide 10% + Zinc 1%  kosztuje tylko 26 zł, ale bardzo ciężko go dostać zarówno w Douglas jak i sklepie Cosibella, z uwagi na dużą popularność i udowodnioną wieloma pozytywnymi recenzjami skuteczność.


SVR Sebiaclear Serum to serum redukujące trądzik wieku dorosłego, które zapobiega jego nawrotom i dodatkowo działa przeciwzmarszczkowo. Serum ma lekką konsystencję fluidu, pozostawiającego na skórze uczucie świeżości i suchości. Zawiera w swoim składzie glukonolakton w 14% stężeniu, którego właściwości porównywalne są z nadtlenkiem benzoilu - jedną z wiodących substancji stosowanych w leczeniu trądziku. Co więcej, jest on skutecznym składnikiem o skuteczności porównywalnej do alfa-hydroksykwasów (ale zdecydowanie lepiej tolerowanym), które nie tylko zwalczają zmiany trądzikowe, ale są stosowane w przypadku skóry starzejącej się. Niacynamid w 4% stężeniu właściwości przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i regulujące wydzielanie sebum, porównywalne do preparatów standardowo przepisywanych przez dermatologów. Niacynamid wykazuje również szczególne działanie, doskonale sprawdzające się w przypadku zmian związanych ze starzeniem się skóry: wzmacnia barierę naskórkową poprzez zwiększenie zawartości ceramidów i wolnych kwasów tłuszczowych w warstwie rogowej naskórka. Skóra odzyskuje równowagę i jest znacznie mniej podatna na powstawanie niedoskonałości.


SVR Sebiaclear Serum nie zawiera parabenów ani alergizujących substancji zapachowych, a jego tolerancja została przetestowana również na skórze wrażliwej. Co więcej, w przeciwieństwie do produktów z retinolem, SVR Sebiaclear Serum może być stosowane przez cały rok, także latem, również przez kobiety w ciąży. To faktycznie bardzo dobry produkt do stosowania na całą twarz za niewielką cenę, która waha się od 50-70 zł.

* Oczywiście jest to wyłącznie moja subiektywna opinia na temat zaprezentowanych kosmetyków i nie daję Wam 100% gwarancji, że na Waszej skórze również się sprawdzą. Ale może warto spróbować. Nie jest to wpis sponsorowany.