Co roku marka Kiehl's wydaje limitowane edycje swoich największych kosmetycznych hitów. W ubiegłym roku Mikołaj obdarował mnie cudownie pachnącym ciasteczkami Creme de Corps Whipped Body Butter oraz kremem do rąk o zapachu soczystego grejpfruta. Opakowania zeszłorocznej kolekcji zaprojektował fantastyczny grafik i artysta - Jeremyville. A w tym roku? Również jest wesoło i świątecznie.
W tym roku króluje limitowana edycja kultowego nagietkowego toniku Kiehl's Calendula Herbal Extract Alcohol-Free Toner, którego opakowanie zostało zaprojektowane przez Kate Moross. Kate jest brytyjską graficzką oraz ilustratorką, która specjalizuje się w ilustracji typograficznej. Zaprojektowała wiele kampanii m.in. dla marek Top Shop, Cadburys oraz wyreżyserowała kilka teledysków. Jej ilustracje zdobiły również magazyn Vogue. W tym roku przyłączyła się do świątecznej kampanii dla marki Kiehl's i stworzyła graficzne opakowania kosmetyków oraz torebek do pakowania prezentów.
Calendula Herbal Extract Alcohol-Free Toner delikatnie oczyszcza i łagodzi skórę twarzy. Co dla mnie ważne - tonik nie zawiera alkoholu ani drażniących, wysuszających składników syntetycznych. Jest idealny dla cery normalnej jak i tłustej, może być stosowany jako produkt łagodzący i poprawiający stan problematycznych partii skóry.
Limitowana edycja słynnego Kiehl's Creme de Corps z postacią Myszki Mickey to kosmetyk, który zdecydowanie przyprawia o uśmiech na twarzy. Ta kolaboracja z Disney'em celebruje miłość, radość oraz oddaje honor dziedzictwu kultowej i ponadczasowej postaci Disney'a.
Mikołaj od Kiehl's w tym roku był również hojny w kosmetyczne hity marki - Kiehl's Ultra Facial Cream, czyli Krem nawilżający do twarzy na dzień. Ten słynny krem pomaga zredukować utratę nawilżenia skóry czerpiąc i pochłaniając wilgoć z otoczenia. Dzięki nieustannemu uzupełnianiu zasobów nawilżenia przez cały dzień sprawia, że skóra pozostaje miękka i gładka. Krem przywraca równowagę skóry nawet w trudnych warunkach pogodowych. Formuła kremu zawiera Antarcticine – glikoproteinę syntetyzowaną przez mikroorganizmy pozyskiwane z morskich lodowców, składnik niezwykle cenny ze względu na działanie ochronne w niskich temperaturach. Posiada także wyciąg z imperaty cylindrycznej, rośliny porastającej australijską pustynię, który posiada doskonałe właściwości zatrzymywania wody w skrajnie suchych warunkach.
Kiehl's Powerful-Strength Line-Reducing Eye-Brightening Concentrate to Rozświetlający koncentrat przeciwzmarszczkowy pod oczy. Jego formuła zawiera witaminę C znaną z silnego działania przeciwstarzeniowego. Pomaga redukować widoczność cieni pod oczami, rozświetlić skórę w okolicach oczu i uzyskać jej promienny wygląd.
Kiehl's Crème de Corps Nourishing Dry Body Oil to Suchy olejek do pielęgnacji ciała. Ten luksusowy i lekki olejek do pielęgnacji ciała Creme de corps cudownie odżywia i nawilża skórę. Po zastosowaniu skóra jest aksamitna, gładka i miękka w dotyku, a jej kondycja z każdym dniem widocznie ulega poprawie. Olejek ten łatwo i szybko się wchłania nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy a dozownik w sprayu zapewnia łatwą aplikację produktu.
Kiehl's Crème de Corps Smoothing Oil to Foam Body Cleanser to Wygładzający olejek do mycia ciała, który doskonale myje i oczyszcza skórę, nadając jej uczucie świeżości i delikatności. Jego formuła została wzbogacona o olej rycynowy, który nawilża skórę i nadaje jej aksamitny wygląd. Olejek cudownie pachnie, delikatnie się pieni i powoduje, że prysznic staje się wielką przyjemnością. Po jego zastosowaniu skóra jest tak dokładnie nawilżona, że nie ma konieczności stosowania już balsamu do ciała. Uwielbiam takie mocno nawilżające kosmetyki bo czasami zapominam o posmarowaniu ciała balsamem.
Mój przedświąteczny czas zdecydowanie zdominowała marka Kiehl's a Wasz? Macie swoje ulubione kosmetyki, które aktualnie stosujecie i kojarzą się Wam właśnie z tym pełnym radości i ciepła czasem? Koniecznie mi o tym napiszcie! Zdrowych i wesołych Świat kochani. Kolejny post dopiero przed Nowym Rokiem.