Dr.Jart+ wykorzystuje w produkcji swoich kosmetyków najbardziej zaawansowane koreańskie technologie kosmetyczne i najbezpieczniejsze składniki, aby stworzyć nowatorskie formuły. Marka nie pracuje jedynie ze specjalistami dermatologii, ale także z artystami, designerami, entuzjastami postępu technicznego, aby połączyć sprawdzone metody i nowoczesne innowacje. Dr. Jart wierzy w prawdziwą naukę i ciągle podejmuje nowe wyzwania w dziedzinie kosmetyków i ściśle współpracuje z 15 dermatologami wywodzącymi się z 15 różnych klinik.
Kosmetyki Dr.Jart+ są dostępne na wyłączność w perfumerii Sephora i chociaż wachlarz kosmetyków nie jest jeszcze zbyt szeroki, to moja skóra pokochała te kosmetyki już od pierwszego użycia. Co rzuciło mnie na kolana? Kosmetyk multifunkcyjny Tonik-serum Ceramidin.
Ochronny tonik-serum ujędrnia i regeneruje suchą i poszarzałą skórę, nawilżając ją przez cały dzień. Serum działa jak płynna poduszeczka, która wzmacnia i chroni barierę ochronną skóry, zapobiega chronicznemu wysuszeniu, dzięki silnemu działaniu ceramidów. Regeneruje suchą i zniszczoną skórę, przywracając jej blask i nawilżenie.
To rzeczywiście Skin Saver - kosmetyk, bez którego już nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji - zwłaszcza na dzień, bowiem jest ideałem pod makijaż. Jego bardzo lekka i wodnista formuła idealnie się wchłania pozostawiając skórę niesamowicie nawilżoną i przygotowaną na nałożenie podkładu.
Serum połączone z tonikiem - 2 w 1 - odświeża skórę, nawilża ją i powoduje, że każdy podkład idealnie się aplikuje utrzymując nawilżenie skóry przez cały dzień. Zero lepkiego filmu na twarzy, zero błyszczenia i zero zapchanych porów. A duża bo aż 150 ml butla i wydajność to dodatkowe zalety tego niesamowitego kosmetyku.
Stosując go na noc, nakładam na niego ulubiony krem. Na dzień nakładam na niego podkład - wchłania się błyskawicznie a skóra dosłownie pije go - nawet moja mieszana. To kosmetyk idealny dla każdego typu skóry. Nawilży skórę suchą ale doda też blasku skórze mieszanej i tłustej. To najlepsze serum, jakie miałam okazję używać - poziom nawilżenia skóry wzrasta z każdym dniem, nawet jeśli skóra jest bardzo mocno przesuszona. Zastosowany po zabiegach kosmetycznych - nawet tych inwazyjnych będzie koił, nawilżał i dodawał blasku.
Przy tak dużej pojemności i wydajności (wystarczają dosłownie 4 krople do posmarowania całej twarzy) nie zabija też swoją ceną, bowiem 150 ml butla kosztuje 159 zł.
