Dzięki współpracy ze sklepem Helfy mam okazję testować przeróżne kosmetyki niedostępne w drogeriach .Ostatnim moim odkryciem są mydełka Lass (o tonizującym z bazylią i neem pisałam już tutaj) - teraz testuję mydełko z vetiverem i czerwonym drzewem sandałowym, które jest pomocne w redukcji niedoskonałości skóry.
Ale to nie o mydełku będzie mowa tylko o dwóch kosmetykach, które idealnie nadają się do pielęgnacji skóry problematycznej i skłonnej do wyprysków.
Lass Cosmetics to naturalne składniki z ich pełnym dobroczynnym wpływem zarówno na skórę jak i środowisko. Nie zawierają produktów przetworzonych, składników GMO, nie są testowane za zwierzętach. Kosmetyki Lass Cosmetics to kosmetyki ajurwedyjskie.
Główne zalety kosmetyków Lass Cosmetics to:
- składniki pochodzą z roślin, owoców i ziół,
- brak w nich produktów pochodzenia zwierzęcego, olejów mineralnych, konserwantów, środków chemicznych,
- w ich produkcji nie używa się sztucznych barwników lub substancji zapachowych.
Żel przeciwtrądzikowy Lass
ma miejscowe działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, aby zapobiegać wypryskom. Jest specjalnie skomponowany, aby niwelować trądzik. Zawiera olejek z drzewka herbacianego, który jest naturalnym antyseptykiem o działaniu przeciwgrzybicznym i bakteriobójczym, efektywnym w leczeniu trądziku, a także bazylię, która stymuluje krążenie krwi. Naturalny, skuteczny żel przeciwtrądzikowy zawiera wyjątkową kompozycję ziół i olejków, które zwalczają bakterie i grzyby, kontrolują wydzielanie sebum i złuszczają martwy naskórek.
Skład - Rose Water (Rosa Damascena), Propylene Glycol, Laricyl LS 8865, Aristoflex AVC, Holy Basil (Ocimum Basilicum), Jojoba Ext. (Simmondsia Chinensis), Clove (Eugenia Caryophyllata), Tea Tree Oil (Melaleuca Alternifolia), Emulsogen HCO 040, Potassium Sorbate.
Opakowanie - 50 g plastikowy, lekki słoiczek o stylistyce dość specyficznej - wszystkie naklejki są z papieru ekologicznego.
Zapach - lekko mentolowy z dodatkiem olejku z drzewa herbacianego - osobiście uwielbiam zarówno zapach mentolu jak i tea tree oil ale wiem, że niektóre z Was nie lubią takiej wybuchowej mieszanki. Dodam jednak, że zapach ten jest bardzo delikatny i nie drażni noska.
Konsystencja - żelowo - galaterkowa. Nawet na zdjęciu widać, że żel nie ma typowej, gładkiej i jednolitej konsystencji żelu - przypomina bardziej taką zbitą, gęstą galaretkę po wyjęciu z blendera.
Aplikacja - nakładam wieczorem na dobrze oczyszczoną skórę i pozwalam mu wchłonąć się. Wchłania się szybko, dobrze ale niestety lekko ściąga skórę - dlatego też na żel - stosuję ulubiony krem na noc.
Działanie - stosowany regularnie na noc - zapobiega powstawaniu zaskórników oraz tzw. wągrów, pory są idealnie czyste i mam wrażenie, że mniejsze. Skóra jest wyraźnie odświeżona, lekko napięta, wydzielanie sebum jest odrobinę mniejsze niż zazwyczaj. Żel łagodzi podrażnienia, zaczerwienienia a tworzący się podskórnie pryszcz - przez sen ulega znacznemu zmniejszeniu.
Cena - 18 zł (czyli cena pryszcz)
Moja ocena 4/5 - minus daję za to, że ściąga skórę i muszę dodatkowo aplikować krem.
Żel do mycia twarzy z neem i bazylią
Delikatnie pieniący się żel do mycia twarzy z neem (miodlą indyjską) i bazylią błyskawicznie odświeża twarz usuwając z niej brud i odblokowując pory. Eliminuje bakterie powodujące trądzik, reguluje nadmiar sebum, zmniejsza pory, zapobiega pryszczom, pozostawia skórę ukojoną i oczyszczoną. Wzbogacony w naturalne ekstrakty z neem (miodli indyjskiej), aloesu i bazylii żel jest bardzo delikatny, nawilżający, zapobiega przesuszaniu się skóry, podrażnieniom, swędzeniu. Wyrównuje koloryt i pozostawia skórę odmłodzoną. Dzięki zawartości bazylii i neem zapobiega chorobom skóry i trądzikowi.
Skład - Rose Water, Plantapon SF*, Dehyton KT*, Lamesoft PO 65*, Aloe Vera , Vegetable Glycerin, Neem ext., Basil ext., Chlorophyll, Tea Tree Oil, Genapol LT.
* naturalne składniki certyfikowane przez Ecocert
Zawiera ekstrakty ziołowe, które mogą zmienić kolor lub zapach, co nie wpływa na ich właściwości i działanie produktu.
Opakowanie - tuba 100 g. Po jakiś 2 tygodniach puścił górny zgrzew i teraz żel wyciskam sobie od drugiej strony.
Zapach - wyczuwam wyraźnie zapach bazylii i aloesu - zapach całkiem przyjemny chociaż trochę ziołowy.
Konsystencja - dość gęsty, zielonkawy żel - bardzo bardzo wydajny - już odrobina wystarcza do dokładnego umycia buzi. Pieni się delikatnie - mógłby bardziej.
Aplikacja - myję nim buzię zarówno rano jak i wieczorem.
Działanie - właściwości myjące i oczyszczające ma raczej słabe - ale za to świetnie tonizuje skórę - szczególnie podrażnioną. Niestety po kontakcie z oczami musimy szybko wypłukać oczy wodą bo piecze jak cholera. Żel nie wysusza skóry a nawet lekko ją nawilża - skóra po umyciu jest gładka i lekko śliska - to miłe uczucie. Lubię ten żel ale przyznam, że moje serce bardziej podbiło mydełko tonizujące z tej samej serii.
Cena - 16 zł
Moja ocena 3/5
Opakowanie - tuba 100 g. Po jakiś 2 tygodniach puścił górny zgrzew i teraz żel wyciskam sobie od drugiej strony.
Zapach - wyczuwam wyraźnie zapach bazylii i aloesu - zapach całkiem przyjemny chociaż trochę ziołowy.
Konsystencja - dość gęsty, zielonkawy żel - bardzo bardzo wydajny - już odrobina wystarcza do dokładnego umycia buzi. Pieni się delikatnie - mógłby bardziej.
Aplikacja - myję nim buzię zarówno rano jak i wieczorem.
Działanie - właściwości myjące i oczyszczające ma raczej słabe - ale za to świetnie tonizuje skórę - szczególnie podrażnioną. Niestety po kontakcie z oczami musimy szybko wypłukać oczy wodą bo piecze jak cholera. Żel nie wysusza skóry a nawet lekko ją nawilża - skóra po umyciu jest gładka i lekko śliska - to miłe uczucie. Lubię ten żel ale przyznam, że moje serce bardziej podbiło mydełko tonizujące z tej samej serii.
Cena - 16 zł
Moja ocena 3/5