Dzisiaj z samego rana czekały na mnie dwie niespodzianki - pierwszą z nich był wyczekiwany BlogBox - prosto z Włoch, który otrzymałam od Gosi, czyli bloggerki Beautyfascination - dziewczyno, sprawiłaś się na medal. Zresztą same zobaczcie, co dostałam:
1. Kremik do stópek - Bottega Verde;
2. Balsam do ciała - Bottega Verde
3. niesamowity lakier KIKO - w cudownym kolorze - od razu maznęłam nim jeden pazurek, ha ha
4. dwustronną kredkę KIKO - czerń + opalizujący kobalt, która zaraz sobie zrobiłam kreseczki :)
5. próbki - kosteczkę do kąpieli Sephora, podkład Bottega Verde, podkład Estee Lauder Double Wear oraz krem L'Occitane.
To się nazywa iście Włoski BlogBox :) Gosiu - bardzo dziękuję - kosmetyki są świetne i bardzo mnie ucieszyły - każdy z nich zaraz zacznę stosować :)
W drugiej paczce - wręcz cudownie zapakowanej - znalazła się Śmietanka Różana od Synesis.